Wracając w weekend z Mikołajek zauważyliśmy wystające z wody elementy kadłuba zatopionej barki turystycznej przy brzegu jeziora Niegocin na wysokości wsi Strzelce.
Zatrzymaliśmy się więc wykonać kilka zdjęć.
Jak się okazuje z informacji znalezionych w mediach na jeziorze Niegocin doszło do wywrócenia i częściowego zatopienia houseboata, który sternik próbował przenieść z jednego portu do drugiego. Nikomu nic się nie stało, ale jednostkę będzie trzeba wyciągnąć na brzeg.
Houseboat wypłynął z Pięknej Góry koło Giżycka i na jeziorze Niegocin, w okolicy miejscowości Strzelce, zaczął nabierać wody, przewrócił się i częściowo zatonął. Użytkownicy sami dopłynęli do brzegu, ponieważ w tej części jeziora było około 1 metra głębokości.
Część łodzi wciąż wystaje ponad powierzchnię wody. Teraz właściciel będzie musiał na własny koszt wyciągnąć jednostkę na brzeg, ale jak widać jeszcze to nie nastąpiło.
Zatrzymaliśmy się więc wykonać kilka zdjęć.
Jak się okazuje z informacji znalezionych w mediach na jeziorze Niegocin doszło do wywrócenia i częściowego zatopienia houseboata, który sternik próbował przenieść z jednego portu do drugiego. Nikomu nic się nie stało, ale jednostkę będzie trzeba wyciągnąć na brzeg.
Houseboat wypłynął z Pięknej Góry koło Giżycka i na jeziorze Niegocin, w okolicy miejscowości Strzelce, zaczął nabierać wody, przewrócił się i częściowo zatonął. Użytkownicy sami dopłynęli do brzegu, ponieważ w tej części jeziora było około 1 metra głębokości.
Część łodzi wciąż wystaje ponad powierzchnię wody. Teraz właściciel będzie musiał na własny koszt wyciągnąć jednostkę na brzeg, ale jak widać jeszcze to nie nastąpiło.